Dramat nad pustynią Mojave. Statek kosmiczny Richarda Bransona WYBUCHŁ! Najprawdopodobniej jeden pilot NIE ŻYJE

2014-10-31 21:47

Firma Virgin Galactic Richarda Bransona otrzymała poważny cios. W piątek jeden ze statków kosmicznych eksplodował tuż nad pustynią Mojave w USA. Najprawdopodobniej jeden z pilotów nie żyje - informuje TVN24.

Informacja o katastrofie pojawiła się na Twitterze. Virgin Galactic poinformowało, że jeden ze statków kosmicznych podczas lotu testowego doznał poważnej anomalii".

Lokalne media obserwujące próbny lot SpaceShipTwo podają, że widziały eksplozję tuż po wystartowaniu maszyny. Według doniesień statek spadł w kilku kawałkach na ziemię.

Nie ma oficjalnych informacji na temat załogi. Jedne media informują, że widziały spadochrony załogi w powietrzu. Inni natomiast donoszą, że obok wraku znajduje się ciało jednego z pilotów.

W SpaceShipTwo wprowadzono nową wersję silnika, która dzisiaj miała być testowana. Pojazd wystartował około godziny 18 czasu polskiego z cywilnego kosmodromu Mojave Air and Space Port na kalifornijskiej pustyni Mojave. W powietrze wyniósł go samolot-matka WhiteKnightTwo, który nie ucierpiał i wylądował bezpiecznie - informuje TVN24.

Zobacz też: Znieczulica w Polsce - ani ksiądz ani policja nie zareagowali.... [WIDEO]

SpaceShipTwo został stworzony do kosmicznych lotów turystycznych, które miały być wprowadzone w życie już w przyszłym roku. W obliczu katastrofy plany upadły, a zaufanie dotyczące bezpieczeństwa tego typu lotów z pewnością znacznie się zmniejszy.

ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail

Katastrofa SpaceShipTwo

i

Autor: twitter printscreen

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki