Seria podpaleń w Londynie. Atak na nieruchomości należące do premiera Wielkiej Brytanii

Brytyjska policja zatrzymała i postawiła zarzuty drugiemu mężczyźnie w związku z serią podpaleń trzech obiektów powiązanych z premierem Keirem Starmerem. Jak poinformował "The New York Times", 26-letni obywatel Rumunii usłyszał zarzut udziału w spisku mającym na celu dokonanie podpaleń z zamiarem zagrożenia życiu.

Keir Starmer

i

Autor: AP Photo

Do zdarzeń doszło w maju 2025 roku w Londynie. 12 maja podłożono ogień pod drzwiami domu w dzielnicy Kentish Town – nieruchomości, która należy do Starmera, a w której do ubiegłego roku mieszkał wraz z rodziną. Po objęciu urzędu premiera przeprowadził się na Downing Street. Dom obecnie jest wynajmowany.

Dzień wcześniej doszło do pożaru w innej nieruchomości, znajdującej się w dzielnicy Islington. Trzeci pożar, który miał miejsce 8 maja, dotyczył samochodu w tej samej okolicy Kentish Town. Według BBC, pojazd ten był wcześniej własnością Starmera, lecz został później sprzedany sąsiadowi.

Choć w wyniku zdarzeń nikt nie odniósł obrażeń, zniszczeniu uległy m.in. drzwi wejściowe do jednego z budynków. Z uwagi na powiązania z osobą publiczną wysokiego szczebla, śledztwo prowadzone jest przez jednostkę policji ds. zwalczania terroryzmu.

Obywatel Rumunii został zatrzymany przez funkcjonariuszy na lotnisku Luton w Londynie. Jak podała Metropolitan Police, mężczyzna działał rzekomo wspólnie z 21-letnim Ukraińcem, który wcześniej został aresztowany. Na tym etapie śledztwa motywy działania sprawców pozostają niejasne.

Seryjny podpalacz został zatrzymany. Piotr G. usłyszał zarzuty
Super Express Google News

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki