Putin straszy... swoim psem
Ależ z prezydenta Rosji dowcipniś! Przed zaplanowaną podróżą do Tokio Władimir Putin (64 l.) zaprosił japońskich urzędników i dziennikarzy na konferencję prasową. Nie byłoby w tym nic niezwykłego, gdyby nie fakt, że na spotkanie przyprowadził czworonoga japońskiej rasy akita-inu. Jume, bo tak się wabi pupil Putina, mimo sympatycznego wyrazu pyska zaczął strasznie ujadać i szczerzyć kły, co wystraszyło gości. - Słusznie, bo to groźny pies obronny - skomentował Putin.
Migający papież
Papież Franciszek (79 l.) niechętnie posługuje się innymi językami niż hiszpański i włoski. Zrezygnował nawet z pozdrawiania wiernych w ich ojczystym języku, a mówi do nich wyłącznie po włosku. Zdarzają się jednak wyjątki. Właśnie do sieci trafił krótki film, w którym papież składa życzenia z okazji świąt Bożego Narodzenia w języku... migowym. Prosił m.in., by wierni głuchoniemi modlili się za niego.
Utopiła się w czekoladzie
Tragedia w moskiewskiej fabryce czekolady! Swietłana Roslina (?24 l.) stała właśnie nad ogromną kadzią z roztopioną czekoladą, gdy zadzwonił jej telefon komórkowy. Kobieta niezdarnie wyciągnęła go z kieszeni, a on wyślizgnął jej się z rąk. Gdy próbowała go złapać - wpadła do kadzi. Czekoladowa kipiel wciągnęła ją, a reszty dopełniły wirujące w niej ostrza, które posiekały kobietę na kawałki. - Tylko nogi zostały - tłumaczyli prokuraturzy badający tragedię.
Zobacz także: Coca-cola zmieni skład! Jaka teraz będzie?