Laboratorium

i

Autor: pixabay.com

III wojna światowa? Szokujące słowa o chińskich LABORATORIACH

2020-05-15 8:50

Ważny chiński polityk mocno o koronawirusie! Ambasador Chin w Wielkiej Brytanii nie owija w bawełnę. Chociaż stanowczo zaprzeczył, by Pekin tuszował prawdę o pandemii, jednocześnie dyplomatyczne zastrzegł, że żadni obcokrajowcy nie będą na razie mogli skontrolować chińskich laboratoriów.

Niczego nie ukrywamy, ale nie pozwolimy wam tego sprawdzić teraz, może pozwolimy później - takie było przesłanie, które przekazał właśnie światu ambasador Chin w Wielkiej Brytanii, ubierając je w dyplomatyczne słowa. Liu Xiaoming udzielił wywiadu telewizji Sky News. Dziennikarz zapytał polityka o oskarżenia wysuwane między innymi przez USA. Amerykańskie władze twierdzą, że istnieją dowody na to, iż koronawirus pochodzi z laboratorium w Wuhan. Czemu Chiny nie pozwolą na inspekcję swoich instytutów badawczych i międzynarodowe śledztwo? - Uważam, że takie śledztwo nie może być politycznie motywowane - odpowiedział Liu Xiaoming. - Najpierw społeczność międzynarodowa musi skupić się na walce z wirusem. Jesteśmy otwarci i nie mamy nic do ukrycia, nie boimy się niczego. Chętnie powitamy międzynarodową, niezależną inspekcję, ale musi ona być organizowana przez WHO - dodał ambasador.

Jednak zapytany o termin takiej inspekcji, przyznał: - Będzie ona możliwa w odpowiednim czasie, ale nie teraz. - Xiaoming jednocześnie stanowczo zaprzeczył, by Pekin tuszował prawdę o pandemii. Dyplomata stwierdził, że informacje o niej zostały podane do publicznej wiadomości tak szybko, jak było to możliwe. Stanowisko chińskiego abmasadora przeczy słowom Donalda Trumpa i Mike'a Pompeo, sekretarza stanu USA. Twierdzą oni, że wirus pochodzi z laboratorium i mają na to dowody. Z kolei kilka dni temu "Der Spiegel" powołując się na niemiecki wywiad poinformował, że jeszcze 21 stycznia prezydent Chin odbył prywatną, serketną rozmowę z kierownictwem WHO, w której poprosił o tymczasowe wyciszenie sprawy pandemii i opóźnienie ogłoszenia alarmu. Pekin i WHO stanowczo temu zaprzeczyły. Po wywiadzie ambasadora spekulacje na temat rzekomego spiskowania Chin z WHO z pewnością się nie skończą.

Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj

Super Raport 14 V (goście: Kamiński, Simon)

Szybki quiz z dat

Pytanie 1 z 15
Chrzest Polski:

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki