NYPD, scena zbrodni, crime scene

i

Autor: Dreamstime

koszmar!

Kłótnia o świąteczne prezenty zakończyła się śmiercią. Brat zabił siostrę! Była matką dwójki dzieci!

2023-12-27 11:43

Świąteczna kłótnia o prezenty pomiędzy dwoma braćmi z Florydy zakończyła się koszmarną tragedią. 23-letnia kobieta, sama będąca matką dwójki dzieci, zmarła w wyniku strzału, który oddał w jej kierunku 14-letni brat. On sam został następnie postrzelony przez rok starszego brata. Obaj znajdują się w rękach policji, a szczegóły dramatu wprost przerażają.

Do tragedii doszło w mieście Largo na Florydzie, w momencie, gdy nastolatkowie przebywali w domu swojej babci. Prawdopodobnie cała rodzina była wcześniej na zakupach, gdzie 14 i 15-latek pokłócili się o to, kto dostanie więcej prezentów świątecznych. Nastolatkowie mieli rywalizować między sobą jeszcze po tym, jak powrócili do domu swojej babci. Spierali się o to, na czyje prezenty zostanie przeznaczonych więcej pieniędzy. - Odbyli rodzinną kłótnię o to, kto co dostaje i jakie pieniądze są na kogo wydawane (...) - przekazał szeryf Bob Gualtieri, cytowany przez CBS News. 

- Po wejściu do domu babci 14-latek "wyjął swój pistolet, wycelował (w 15-letniego brata) i powiedział, że strzeli mu w głowę - wskazał śledczy. Starszy z braci miał mu wówczas powiedzieć, że nie chce się kłócić, i nakazał 14-latkowi opuszczenie domu. Wówczas w kłótnię zaangażował się wuj nastolatków, który rozdzielił braci i wyprowadził młodszego z nich na zewnątrz budynku. Tam 14-latek natknął się na 23-letnią siostrę. Kobieta próbowała go nakłonić do zakończenia kłótni. Wówczas chłopak rzucił w jej kierunku kilka wyzwisk i zagroził jej, że postrzeli ją oraz jej 11-miesięczne dziecko (jak podało BBC, kobieta podczas całego zajścia trzymała w nosidełku swoje 10-miesięczne dziecko).mNastępnie, jak relacjonował szeryf, oddał w jej kierunku strzał.Młodą kobietę przetransportowano do szpitala, niestety lekarze stwierdzili zgon. Jej dziecku nic się nie stało.

Zobacz: Siostrzyczki zginęły w pożarze choinki! 2-latka i 7-latka nie żyją

Tymczasem po usłyszeniu strzałów przed dom babci wyszedł również starszy z braci. Jak wynika ze słów szeryfa Gualtieriego, nastolatek wyjął wówczas własną broń i oddał pojedynczy strzał w kierunku 14-latka. Następnie zbiegł z miejsca zdarzenia.

14-latek przeszedł operację i obecnie pozostaje w szpitalu. Ma zostać oskarżony o morderstwo, znęcanie się nad dzieckiem i nielegalne posiadanie broni palnej. Prokurator ma rozpatrzyć sprawę i zadecydować czy nastolatek odpowie przed sądem jako osoba dorosła.

Przeczytaj: Gwiazdor oscarowej produkcji nie żyje! Tajemnicza śmierć aktora z "Parasite"

15-latek został złapany w domu jednego ze swoich kuzynów. Ma odpowiedzieć za usiłowanie zabójstwa i manipulowanie dowodami.

Horror w Wigilię. Spłonęło mieszkanie na Bielanach, nie żyje kobieta

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki