Łukaszenka, fast food

i

Autor: Shutterstock Łukaszenka, fast food

Już nie będzie cheeseburgerów

Koniec McDonald's na Białorusi. Łukaszenka dziękuje Bogu. "Każdy umie włożyć kotlet do bułki"

2022-11-21 12:12

"Boże, ja nie wiem, kto to je" - grzmiał białoruski przywódca Aleksandr Łukaszenka przy okazji informacji o zamknięciu na Białorusi wszystkich restauracji sieci McDonald's. Popularną sieciówkę zastąpi jej rosyjska podróbka "Wkusno i toczka". Białorusinom żal, mówią, że "kończy się pewna epoka". Łukaszenka z kolei kpi: "Każdy umie przekroić bułkę na pół i włożyć tam kawałek mięsa".

Jakiś czas po rozpoczęciu inwazji na Ukrainę, sieć barów McDonald's najpierw ogłosiła, że tymczasowo zamyka 850 swoich restauracji położonych na terenie Rosji, a potem całkowicie wycofała się z rynku rosyjskiego. Rosjanie znaleźli wtedy patent na to, jak uspokoić nastroje wśród niepocieszonych tym faktem obywateli: przejęli budynki restauracji wraz z całą infrastrukturą, zmienili nieco menu oraz logo i otworzyli własną, łudząco podobną do oryginału sieć o nazwie "Wkusno i Toczka" ["Smacznie i kropka" - przyp. red.]. 

Łukaszenka: "Każdy potrafi przekroić bułkę na pół i włożyć tam kawałek mięsa"

Teraz smakiem McDonald's będą się musieli obejść także Białorusini. 11 listopada ogłoszono, że strona białoruska rezygnuje z franczyzy z powodu "problemów z łańcuchem dostaw". Popularną sieciówkę zastąpi na Białorusi oczywiście jej rosyjski odpowiednik. Restauracje pod nowym szyldem zostaną otwarte 22 listopada. Białoruski przywódca, Aleksandr Łukaszenka nie kryje radości z tego powodu. "Chwała Bogu, że odchodzi! Ale miejsce McDonald’s, gdzie pracują nasi ludzie, nasi specjaliści, gdzie sprzedawane są nasze towary, powinni zająć Białorusini" - mówił. Dodał też, że ani on, ani jego synowie nigdy nie stołowali się w znanej sieci i nie znają smaku cheeseburgerów ani hamburgerów. "Boże, ja nie wiem, kto to je" - stwierdził. Dodał, że robienie takiego jedzenia to żadna sztuka, a on nie rozumie fascynacji "zamorskim". "Białorusini też mogą przekroić bułkę na pół i włożyć tam kawałek mięsa, ziemniaka i sałaty" - kpił białoruski dyktator.

Białorusini będą tęsknić za McDonald's?

Białoruscy obywatele nie podzielają jednak jego opinii. W mediach społecznościowych piszą o "końcu pewnej epoki", publikując zdjęcia pożegnalnych posiłków i wspominając podróże do Mińska w czasach, gdy restauracje McDonald’s znajdowały się tylko w stolicy - podaje PAP. 

Sonda
Czy lubisz restaurację McDonald's?
Koniec hamburgerów w McDonald's i Burger King?! Właściciele wielkich firm zapowiadają rewolucje!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki