Okładka z lipca obiegła świat i wywołała skandal.
- Nikt od nas nie widział i nie aprobował lipcowej okładki - wyjaśnia wściekła Theresa Hennessy, wiceprezes koncernu wydającego "Playboya".
Koniec portugalskiej edycji najpopularniejszego pisma dla panów! Wszystko przez gorącą sesję zdjęciową nagich modelek z... Jezusem.
Okładka z lipca obiegła świat i wywołała skandal.
- Nikt od nas nie widział i nie aprobował lipcowej okładki - wyjaśnia wściekła Theresa Hennessy, wiceprezes koncernu wydającego "Playboya".