Magdalena Ż. przyznała, że została zgwałcona? SZOKUJĄCA teoria

2017-05-09 12:52

Śmierć Polki w Egipcie jest owiana tajemnicą. Pojawiają się kolejne pytania w sprawie nieszczęśliwej śmierci młodej Polki, która wyjechała na urlop. Nagranie rozmowy Magdy i jej chłopaka zostało opublikowane na Facebooku Bogatynia24.tv niedługo po tragicznej śmierci dziewczyny. Zdaniem internautów Magda Ż. przyznała na nim, że została zgwałcona. NOWA TV przeanalizowała nagranie sekunda po sekundzie. Co ustalono?

Zdaniem internautów w czasie kilkunastominutowego nagrania rozmowy Magdaleny Ż. z Markusem, na niewiele przed śmiercią dziewczyny, słychać słowa, które mogą sugerować, że 27-latka została zgwałcona. Nagranie jest słabej jakości, nie słychać dokładnie wypowiadanych przez Magdę słów. 27-latka płacze, szepcze, ledwo ją słychać. Widać natomiast, że jest zdenerwowana, nie wie co się z nią dzieje.

NOWA TV sprawdziła nagranie sekunda po sekundzie. A w prokuraturze w Jeleniej Górze chcieli dowiedzieć się, czy śledczy badają kwestię ewentualnego gwałtu, ale odpowiedzi nie dało się uzyskać. Dziennikarze NOWA TV zapytali też Jarosława Duda z Katedry i Zakładu Toksykologii UM w Lublinie o zachowanie Magdy, które widać na nagraniu uzyskanym przez wysłanników "Super Expressu" do Egiptu. Widać na nim, jak dziewczyna nie daje się dotknąć pielęgniarzom: - Takie działanie może być efektem działania różnych substancji toksycznych, w tym również pigułek gwałtu, które wprowadzają pewną dezorientację - powiedział specjalista.

Zobacz: Śmierć Polki w Egipcie. PRZERAŻAJĄCE zeznania kobiety z hotelu!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki