Metro nawala, spóźnia się, a...oni sobie śpią

2017-11-13 1:00

Sytuacja w nowojorskim metrze staje się nie do zniesienia. Awarie, problemy z sygnałem i różnego rodzaju interwencje sprawiają, że pociągi coraz bardziej się spóźniają, marnując czas pasażerów i doprowadzając ich do szału.

Jedynymi, którzy zdają się nie mieć z tym problemu, są bezdomni, którzy zalegają na siedzeniach pociągów, jeszcze bardziej uprzykrzając im dojazd do pracy czy do domu. Z danych Metropolitarnych Zakładów Komunikacyjnych (MTA) wynika, że we wrześniu w metrze odnotowano aż 58 tys. opóźnień. To o prawie 4,5 proc. więcej niż w analogicznym okresie rok wcześniej, kiedy było ich niecałe 56 tys. Powody opóźnień to ciągle problemy z sygnałem, awarie i zatłoczenie w pociągach. Dodatkowo coraz częściej dochodzą interwencje związane z usuwaniem bezdomnych z wagonów, przez co pociągi nie mogą odjechać ze stacji.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki