Mniej zatrzymań w ramach stop-and-frisk

2013-11-19 20:51

To może odebrać argument przeciwnikom polityki wyrywkowych zatrzymań i przeszukań (stop-and-frisk), oceniającym, że policja jej nadużywa. Okazuje się bowiem, że w ostatnich miesiącach liczba takich zatrzymań spadła aż o 80 procent, jednocześnie przejęto też mniej nielegalnej broni – donosi Associated Press.

Nowojorscy policjanci meldują, że rzadziej niż w ubiegłym roku odbierają podejrzanym broń
Mniej zatrzymań w ramach stop-and-frisk
To może odebrać argument przeciwnikom polityki wyrywkowych zatrzymań i przeszukań (stop-and-frisk), oceniającym, że policja jej nadużywa. Okazuje się bowiem, że w ostatnich miesiącach liczba takich zatrzymań spadła aż o 80 procent, jednocześnie przejęto też mniej nielegalnej broni – donosi Associated Press.
Jak wielokrotnie pisaliśmy na naszych łamach, metoda stop-and-frisk była w ostatnim czasie mocno krytykowana – nawet przez nowo wybranego burmistrza Billa de Blasio. Do tego stopnia, że nowojorska sędzina zakazała na jakiś czas jej stosowania i zaleciła monitorowanie działań policji przez niezależnych obserwatorów. Ta decyzja jednak została odrzucona przez sąd wyższej instancji, który pozwolił tym samym policji na kontynuowanie stop-and-frisk na starych zasadach. Jednym z argumentów przeciwników – powtórzmy – było to, że oficerowie NYPD nadużywają władzy i zbyt często zatrzymują do kontroli, a na dodatek rzekomo upatrzyli sobie Afroamerykanów i Latynosów... Teraz jednak z najnowszych statystyk wynika, że w kolejnych miesiącach: lipcu, sierpniu i wrześniu dokonano 21 tysięcy wyrywkowych zatrzymań i przeszukań. Dla porównania rok temu w tym samym czasie było ich aż 106 tysięcy! Funkcjonariusze NYPD przejęli tych trzech miesiącach 99 sztuk broni (rok temu było to 198) oraz 463 noże (1016 w 2012 roku). SAL
Foto: Dreamstime

Jak wielokrotnie pisaliśmy na naszych łamach, metoda stop-and-frisk była w ostatnim czasie mocno krytykowana – nawet przez nowo wybranego burmistrza Billa de Blasio. Do tego stopnia, że nowojorska sędzina zakazała na jakiś czas jej stosowania i zaleciła monitorowanie działań policji przez niezależnych obserwatorów.

Ta decyzja jednak została odrzucona przez sąd wyższej instancji, który pozwolił tym samym policji na kontynuowanie stop-and-frisk na starych zasadach. Jednym z argumentów przeciwników – powtórzmy – było to, że oficerowie NYPD nadużywają władzy i zbyt często zatrzymują do kontroli, a na dodatek rzekomo upatrzyli sobie Afroamerykanów i Latynosów...

Teraz jednak z najnowszych statystyk wynika, że w kolejnych miesiącach: lipcu, sierpniu i wrześniu dokonano 21 tysięcy wyrywkowych zatrzymań i przeszukań. Dla porównania rok temu w tym samym czasie było ich aż 106 tysięcy! Funkcjonariusze NYPD przejęli tych trzech miesiącach 99 sztuk broni (rok temu było to 198) oraz 463 noże (1016 w 2012 roku).

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki