Najnowszy raport o zatrudnieniu – przybywa etatów w gastronomii i opiece zdrowotnej. Jeżeli praca, to na Brooklynie

2014-05-29 20:37

Najlepsze połączenie miejsca zamieszkania z perspektywami na znalezienie pracy? Zdaniem specjalistów odpowiedź jest prosta: Brooklyn. Właśnie w tej nowojorskiej dzielnicy – w ocenie ekspertów od rynku zatrudnienia – przybywa najwięcej nowych etatów. Łączna liczba przedsiębiorstw na Brooklynie wzrosła o 21 procent, co przełożyło się na ponad 80 tysięcy nowych miejsc pracy!

Według analityków, to właśnie na Brooklynie firmy notują najbardziej dynamiczny rozwój. Szczególny boom obejmuje sektor opieki zdrowotnej. Nowe stanowiska zostały również utworzone w handlu detalicznym, który świetnie prosperuje. Tyle, że zawsze musi być jakieś „ale”...

– Niestety, wzrost liczby nowych miejsc pracy nie idzie w parze z wysokością wynagrodzeń. Obecnie przeciętne gospodarstwo domowe utrzymuje się na Brooklynie za kwotę 45 tysięcy dolarów rocznie. W porównaniu z innymi dzielnicami metropolii nowojorskiej (w skali całego miasta roczny dochód na gospodarstwo wynosi średnio 50 tysięcy dolarów), to spora różnica – zauważa Thomas DiNapoli, state controller.

Według raportu dotyczącego wzrostu zatrudnienia, 33 procent nowych miejsc pracy powstało w placówkach służby zdrowia, a 13.4 proc. w sprzedaży detalicznej. Dobra sytuacja, jeśli chodzi o zatrudnienie, jest zwłaszcza na Williamsburgu oraz na Greenpoincie.

– W tych okolicach tylko w 2013 roku o około 32 procent zwiększyła się liczba barów, restauracji oraz klubów nocnych. I właśnie tam powstało najwięcej nowych miejsc pracy – dodaje Thomas DiNapoli. Większe zatrudnienie odnotowano również na Brighton Beach i Sheepshead Bay; tam wzrosło ono głównie w sektorze usług medycznych.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki