Napść na Brooklynie. Krzykiem i kopniakami odpędziła gwałciciela

Sal

2014-08-12 4:00

Policja poszukuje mężczyzny, który napadł na mieszkankę Brooklynu i próbował ją zgwałcić, kiedy szła do swojego mieszkania. Na szczęście kobiecie udało się wyrwać z łap zboczeńca, ale pozostaje on na wolności i – jak mówią stróże prawa – może zaatakować ponownie.

Najnowsze z działu

WIELKA STRATA

Nie żyje Alice Munro. Laureatka literackiej Nagrody Nobla zmarła w wieku 92 lat

Szokujące zdjęcia!

Ma największe policzki na świecie! "I tak są za małe". Pokazała, jak wyglądała kiedyś!

Katastrofa

Potężny billboard runął na stację! Rośnie liczba ofiar [Zdjęcia]

Zaskakujące ustalenia

To koniec Siergieja Szojgu? Rosja ma nowego ministra obrony

Szokujące nagranie

Runął 10-piętrowy blok w Biełgorodzie. Są ofiary śmiertelne i wielu rannych. Co się stało?

Całe zdarzenie, do którego doszło w budynku mieszkalnym na Crown Heights, zostało zarejestrowane przez kamery monitorujące korytarz. Na filmie widać jak około 30-letnia kobieta wchodzi do budynku, chwilę później pojawia się ciemnoskóry mężczyzna. Próbuje nawiązać rozmowę, ale kobieta nie reaguje i idzie dalej. Wówczas bandzior łapie ją, przewraca na podłogę i zaczyna się do niej dobierać. Zaatakowana ofiara szarpała się, kopała i biła zboczeńca, krzycząc przy tym najgłośniej jak potrafiła. Najwyraźniej poskutkowało, ponieważ mężczyzna uciekł. Policja opublikowała właśnie jego wizerunek z nadzieją, że ktoś go rozpozna.