Niedźwiedź zgłodniał, więc wskoczył na stół. Dantejskie sceny w hotelowej restauracji

W jednym z hoteli w Nowym Smokowcu, który jest położony w Wysokich Tatrach na Słowacji, doszło we wtorek wieczorem (15 czerwca) do nietypowego zdarzenia. "Niedźwiedź wszedł (jak się później okazało przez otwierane fotokomórką drzwi) do hotelowej restauracji, a po chwili wskoczył na ladę, która oddzielała kuchnię od sali jadalnej. Żeby tego było mało, w tym czasie w pomieszczeniu przebywali pracownicy. Zwierzę jednak nie zwracało na nich większej uwagi. Wkrótce niedźwiedź, nie robiąc nikomu krzywdy, opuścił budynek", relacjonuje Radio Zet. Świadkowie uwiecznili zdarzenie na zdjęciu, które podbija teraz media społecznościowe. Szef hotelu, Milan Vechter, nie ukrywa, że podobne sytuacje zdarzają się często. Tym razem, z uwagi na wiek niedźwiedzia, groźnie nie było.