Księżna Kate pokazała światu nowe, jaśniejsze włosy. Już są teorie spiskowe!
Księżna Kate znów stała się przedmiotem niezliczonych komentarzy i plotek. Po raz pierwszy od dwóch miesięcy pojawiła się publicznie u boku księcia Williama, prezentując odmienioną fryzurę – jej włosy są teraz jaśniejsze niż kiedykolwiek wcześniej. Zadebiutowała w nowej, blond wersji podczas wizyty w ogrodach Muzeum Historii Naturalnej w Londynie. Księżna, będąca patronką tej instytucji, zachwyciła naturalnym, rozświetlonym lookiem. Jej luźno opadające, karmelowo-blond pasma przyciągały uwagę o wiele bardziej niż temat spotkania. Stylizację Kate uzupełniła o tweedową marynarkę, białą koszulę, ciemne spodnie garniturowe i brązowe zamszowe buty. Miała też naszyjnik z pierwszymi literami jej dzieci – George’a, Charlotte i Louisa. Podczas wizyty książęca para spotkała się ze szkolną młodzieżą z Manchesteru i Londynu, by porozmawiać o znaczeniu kontaktu z naturą i spędzania czasu na świeżym powietrzu.
ZOBACZ TEŻ: Księżna Kate wyprowadza się z domu! "Willa za 21 milionów"
Jaśniejsze włosy pierwszy raz zobaczyliśmy - choć nie w pełnej okazałości - kiedy księżna jechała na mszę w Balmoral
Wyraźnie jaśniejsze, bujne loki niektórych zachwyciły, a inni już teraz chcą powrotu Kate z ciemniejszymi włosami. Oczywiście nie zabrakło spiskowych teorii fryzjerskich. Są tacy, którzy złośliwie przysięgają, że księżna Walii wcale nie ma takich włosów i to tylko peruka. Komentarze na temat włosów Kate mnożyły się już wcześniej, bo jaśniejsze włosy pierwszy raz zobaczyliśmy - choć nie w pełnej okazałości - kiedy księżna jechała limuzyną na mszę w Balmoral. Pod artykułami jedni piszą, że jako szatynka Kate miała więcej klasy, innym nowy look się podoba. "Księżna Walii jest piękna jako brunetka lub miodowa blondynka" - pisze jedna z komentujących osób. Jeszcze inni zastanawiali się, czy aby to wszystko nie jest tylko pewnym złudzeniem optycznym. "To słońce wpadające przez okno sprawia, że włosy wyglądają na o wiele jaśniejsze niż są w rzeczywistości. Spójrz na lewą stronę jej głowy, żeby zobaczyć prawdziwy kolor" - zauważa następna osoba. Teraz już wiemy, że to nie było złudzenie! Co o tym wszystkim myślisz? Zobacz i oceń sam!