Nowojorski miliarder zyskuje ważne poparcie przewodniczącego Izby Reprezentantów

2016-06-06 2:00

Republikański „jedynak” w walce o nominację prezydencką zyskał bardzo ważne poparcie z ramienia swojej partii. Chęć głosowania na Donalda Trumpa zadeklarował przewodniczący Izby Reprezentantów Paul Ryan.

– Będę głosował na Donalda Trumpa w wyborach prezydenckich 8 listopada. Teraz najważniejsza jest wewnętrzna jedność Partii Republikańskiej a pokażemy ją najlepiej popierając swojego kandydata – powiedział Paul Ryan. Decyzja szefa Izby Reprezentantów to bardzo poparcie dla Trumpa, który przez wielu tzw. establishmentowych polityków i działaczy republikańskich postrzegany jest ciągle jako zbyt kontrowersyjny, jątrzący konflikty a wręcz niewybieralny. Do niedawna tak też mówił i sam Ryan ale teraz zmienił zdanie. Niemniej poparcie dla miliardera stale rośnie i zyskuje kolejnych zwolenników. W niektórych sondażach prześciga Hillary Clinton,  niemalże pewną kandydatkę Partii Demokratycznej do wyścigu o fotel prezydencki. Co ciekawe, z najnowszego badania opinii publicznej przygotowanego przez CNN wynika, że na republikanina chce głosować wielu naturalizowanych imigrantów, w tym z Meksyku. Może się to wydawać dość dziwne zwłaszcza, że Trump nazwał ich „gwałcicielami i gangsterami”. Zdanie co do Trumpa zmienił też jego niedawny rywal w walce o nominację senator Marco Rubio. Co prawda przyznał, że „może w dalszym ciągu nie będziemy najlepszymi kumplami, ale solidarność i jedność partyjna są najważniejsze”. Dodał, że nie chce, aby prezydentem została Hillary Clinton.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki