Nowy Jork. Parafialny piknik stał się tragedią

2013-10-14 4:00

Parafialny piknik rodzinny w Yonkers zamienił się w niewyobrażalną tragedię, kiedy kierowca jeepa stracił panowanie nad kierownicą i uderzył w tłum bawiących się ludzi! Piętnastoletnia dziewczynka nie żyje, a czworo innych nastoletnich dzieci w stanie ciężkim przebywa w szpitalu.

Do tego dramatu doszło w piątek późnym wieczorem w Yonkers niedaleko Coyne Park, gdzie parafianie z Roman Catholic Church of St. Paul the Apostle zorganizowali doroczny rodzinny piknik, w czasie którego zbierali pieniądze na utrzymanie kościoła.

– Około godziny 9 wieczorem kierowca czarnego jeepa stracił panowanie nad kierownicą i wjechał w bawiących się ludzi. Ustalamy cały czas przyczyny tego wypadku. Jedyne, co możemy potwierdzić, to fakt, że w chwili obecnej mamy jedną ofiarę śmiertelną, a cztery osoby przebywają cały czas w szpitalu – informował rzecznik lokalnej policji. Dodał, że z uwagi na wiek ofiar nie podaje ich personaliów...

Jak donosi Fox News, pierwsza dwójka dzieci – w wieku 12 i 15 lat – została przewieziona do Jacobi Medical Center na Bronksie i ich stan lekarze oceniali jako bardzo poważny. Pozostałe dzieci w wieku 13 lat trafiły do Lawrence Hospital Center w Bronxville. – To było naprawdę straszne. Ten samochód pojawił się dosłownie znikąd i jechał z wielką szybkością. Większość ludzi zaczęło uciekać, ale tym dzieciom się nie udało – mówiła lokalnej stacji telewizyjnej jedna z uczestniczek pikniku.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki