Aktywiści twierdzą, że przedstawiciele Greenpoint Boathouse & Environmental Education Center dogadują się po cichu z Broadway Stages – prywatnym inwestorem, który zamierza wybudować czteropiętrowy hotel przy 51 Ash Street na Greenpoincie, tuż przy Newtown Creek. Właśnie w nim – na dwóch pierwszych piętrach – miałaby się znaleźć nowa lokalizacja fabryki, a przystań na przyległym do niego terenie. Problem w tym, że Greenpoint Boathouse & Environmental Education Center jest organizacją wolontariuszy produkujących małe łódki, canoe i kajaki, które następnie dystrybuują lub wypożyczają osobom chcącym pływać po nowojorskich rzekach. Kilka lat temu z zamiarem rozszerzenia działalności zgłosili się do władz stanowych o granty ze specjalnego stanowego funduszu na projekty ekologiczne. Otrzymali 3 miliony dolarów...
– Wygląda na to, że ktoś tutaj kombinuje – oburza się Geoffrey Croft z NYC Park Advocates. – Żadne publiczne pieniądze - czy to stanowe, czy też miejskie - nie mogą iść na budowę prywatnego hotelu, z którego ktoś będzie czerpać zyski!
Warto dodać, że początkowo Greenpoint Boathouse miał przenieść się do Greenpoint Manufacturing and Design Center, ale nie dogadano się w sprawie czynszu
Oburzenie na Greenpoincie! Prywatne inwestycje za wspólne pieniądze
2014-02-04
1:00
W polskiej dzielnicy znowu podnoszą się głosy oburzenia. Tym razem z powodu planów budowy nowej przystani i fabryki łódek, a także centrum rekreacyjnego nad Newtown Creek. Wszystko to ma powstać za przyznane na projekt publiczne pieniądze, ale – jak twierdzą lokalni działacze – w prywatnym hotelu, który ma być wybudowany nad brzegiem kanału. I na to właśnie nie chcą pozwolić!