Romina Ashrafi uciekła z domu rodzinnego w północnym Iranie z o wiele od siebie starszym mężczyzną. 35-latek i 13-latka uciekli po tym, jak ojciec dziewczynki nie zgadzał się na ich małżeństwo. Para została znaleziona przez policję, a dziewczynka trafiła znowu do domu. Zarzekała się, że gdy wróci, ojciec ją zamorduje. Mimo błagań, 13-latka pojawiła się w domu, a 29-letni ojciec wpadł we wściekłość. Ojciec zaatakował dziewczynkę w jej sypialni, a z ustaleń lokalnej prasy wynika, że później odciął głowę sierpem rolniczym.
Po morderstwie mężczyzna wyszedł z domu i udał się na komisariat przyznać się do zamordowania własnego dziecka. 29-latek został aresztowany, a w Iranie wybuchła awantura. Nie wiadomo, czy ojciec zostanie oskarżony o popełnienie przestępstwa ze względu na „honorowe zabójstwo”. Prawo w Iranie zakłada, że zamordowanie dziecka wskutek przemocy domowej lub w ramach tzw. zabójstwa honorowego może otrzymać łagodniejszą karę, niż przy okazji innych rodzajów przestępstw. 29-latkowi grozi 10 lat więzienia.