Ten horror od kilku dni nie schodzi z czołówek brytyjskiej prasy. Przypomnijmy – w Essex w naczepie ciężarówki chłodni znaleziono ciała 39 osób, jak się okazało pochodzących z Chin. Odkrycia dokonał kierowca, który prowadził pojazd z Belgii do Anglii. 25-latek został rutynowo zatrzymany, ale wszystko wskazuje na to, że nie wiedział o makabrycznym ładunku.
Wstępne hipotezy w sprawie dramatu głosiły, iż ofiary to po prostu nielegalni imigranci, którzy w desperacji wdarli się do tira nie wiedząc, iż jest to chłodnia i zamarzli podczas kilkunastogodzinnej podróży. Ale jak wynika z nieoficjalnych informacji, śledczy zarządzili drobiazgową sekcję zwłok. Przypuszczają bowiem, że za tragedią stoi bułgarski gang handlarzy ludźmi, a ofiary mogły przed śmiercią być poddawane torturom lub wykorzystywane seksualnie. Trwają badania ciał.