"Chcę zamienić swoje ciało w lalkę Barbie z ekstremalnymi ustami, ekstremalnymi piersiami i ekstremalną pupą" - tak o swoich pasjach i życiowych celach mówi Jessy Bunny (20 l.) z Niemiec w wywiadzie dla "Daily Star". Instagramowa modelka zaczynała od rozmiaru piersi A, dziś jest to K. Rok temu, jeszcze jako 19-latka pobiła rekord, stając się nastolatką z największymi w Europie implantami piersi. Dziś zapewnia, że to absolutnie nie jest jej ostatnie słowo i że zamierza być jeszcze bardziej plastikowa. Ile pieniędzy wydała już na operacje?
NIE PRZEGAP: Zaginięcie Madeleine McCann. Tak wyglądałaby DZIŚ 18-letnia Madeleine!
Jessy Bunny przyznaje się do wydania około stu tysięcy złotych na powiększenie biustu, botoks, powiększenie ust, korekcję kości policzkowych i podbródka, a także liposukcję. Dziś mieszka w Austrii i całymi dniami wrzuca na Instagrama kolejne zdjęcia pokazujące kolejne stadia swojej ewolucji w lalkę. Jest jednak jedna rzecz, która spędza sen z powiek nowej żywej Barbie. "Mężczyźni piszą do mnie i fantazjują o byciu moimi sponsorami, ale w rzeczywistości nie chcą za nic płacić, tylko piszą o tym" - żali się Jessy Bunny.