Kilka dni temu hiszpańska policja zatrzymała 55-letniego Holendra podejrzanego o brutalne morderstwo sprzed lat. Ciało 11-letniego Nicky’iego Verstappena znaleziono niedaleko obozu harcerskiego, w którym uczestniczył, a sekcja zwłok wykazała, że przed śmiercią został wykorzystany seksualnie, a później zamordowany. Holenderska policja po 20 latach znowu zajęła się sprawą i pobrała próbki DNA od ponad 20 tys. mężczyzn. Trop prowadził do ukrywającego się od kilku miesięcy w Hiszpanii Josa B.
Okazuje się, że mężczyzna znany był również Związkowi Harcerstwa Polskiego w Małopolsce. - Podczas wyjazdów i obozów harcerskich prowadził zajęcia survivalowe jako specjalista w tej dziedzinie. Jego zajęcia odbywały się w obecności i pod nadzorem instruktorów sprawujących opiekę nad harcerzami – mówi rzeczniczka ZHP Małopolska, Martyna Kowacka. Wiadomo, że po raz ostatni na obozie z polskimi dziećmi był w zeszłym roku.
Jos B. czeka teraz na ekstradycję z Hiszpanii do Holandii.