Berlusconi ma nową twarz! (GALERIA)

2010-01-11 21:32

Chirurdzy plastyczni spisali się na medal! Choć po zamachu na wiecu w Mediolanie premier Włoch wyglądał jakby ktoś przepuścił jego buźkę przez sokowirówkę, to jego promienna twarz już odzyskała dawny blask. Dzięki specom od cudownych zabiegów z użyciem skalpela złamana kość nosowa zrosła mu się w szybkim tempie, a po bliznach nie ma śladu...

Patrząc na oblicze Berlusconiego (73 l.) trudno oprzeć się wrażeniu, że chirurdzy majstrowali coś przy jego zmarszczkach. Skóra na policzkach szefa rządu wydaje się być naprężona jak struna. Słynący z erotycznych podbojów Silvio bardzo uważał, by podczas powrotu do swojej rzymskiej rezydencji Palazzo Gracioli prezentować się nienagannie przed fotoreporterami.

Zobacz koniecznie: Zamach na Berlusconiego to oszustwo

Wyszczerzony w szczerym uśmiechu witał się z przedstawicielami młodzieżówki swojej partii Lud Wolności. Zdobył się nawet na niewinny żarcik, że jedyną pamiątką jaką zostawił mu zamachowiec jest implant zęba.

Silvio oddał się geniuszom

Lekarze z prywatnej klinik „Ars Medica” w kantonie Ticiono, do której Berlusconi wpada czasem, by poprawić niedoskonałości urody, zasługują na miano cudotwórców. Z nową twarzą premier może już spokojnie zająć się rządzeniem krajem.

Ciekawe czy jurny Silvio przechodzi też inne zabiegi medyczne...

 

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki