Polski turysta oddał twarz Turkowi

2013-07-19 4:00

Niezwykła operacja w Turcji! Rodzina zmarłego na urlopie Andrzeja K. (†42 l.) zgodziła się na pobranie jego twarzy do przeszczepu. Wczoraj dostał ją młody Turek, który czekał na transplantację szósty rok.

Kto by się spodziewał, że życie w tak dziwny sposób splecie ze sobą losy tego człowieka i 42-letniego Polaka z Wielkopolski? Andrzej K. wypoczywał w kurorcie w prowincji Mula. 14 lipca pływał w morzu, gdy nagle poczuł się źle. Miał atak serca. W szpitalu lekarze przekazali rodzinie Andrzeja tragiczną wiadomość - nic nie mogą już zrobić dla ich krewnego. Dodali, że teraz to on może pomóc innym. Rodzina wyraziła zgodę na przeszczep kilku jego organów, w tym twarzy. Biorcą okazał się młody Turek Recep Sert (27 l.), który sześć lat temu miał wypadek. Broń wypaliła mu w rękach prosto w twarz. Stracił dwie trzecie szczęki, kilkanaście zębów, jedno oko i nos. Nie mógł mówić ani jeść. Jedyną szansą na normalne życie był przeszczep twarzy. Operacja w szpitalu w Antalyi trwała sześć godzin i zakończyła się sukcesem.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki