Przeskakują przez bramki w metrze, a MTA ma problem

2014-08-20 2:00

Coraz więcej nowojorczyków jeździ “na gapę”. Zamiast przeciągnąć MetroCard i zapłacić za wejście na peron metra, najzwyczajniej przeskakują bramki i szybko wbiegają do wagonu metra.

Jak donosi „Daily News”, przez ostatnie pięć lat zjawisko to zwiększyło się aż o 70 procent. Raporty policyjne pokazują czarno na białym, że w 2008 roku liczba aresztowanych za przeskakiwanie bramki w metrze wynosiła 14.700, ale już w 2013 policja zatrzymała aż 24.750 takich delikwentów. I wiele wskazuje, że w tym roku będzie ich jeszcze więcej.

Osób jeżdżących na gapę jest tak naprawdę dużo więcej niż pokazują raporty, ponieważ – co potwierdzają przedstawiciele NYPD – tysiące przyłapanych na gorącym uczynku zostaje tylko ukaranych mandatami, a nie aresztowanych. To zjawisko mocno niepokoi miejskiego przewoźnika. Powód? Ogromne straty. Jak podaje Kevin Ortiz, rzecznik MTA, rocznie sięgają one prawie 100 milionów dolarów. Nic więc dziwnego, że na perony metra oddelegowanych zostaną dziesiątki oficerów NYPD.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki