Przez miesiąc mieszkała w budce telefonicznej. Wszystko przez Covid!

i

Autor: TWITTER/@amon_zh

Przez miesiąc mieszkała z psem w... budce telefonicznej! Wszystko przez Covid

2022-05-05 10:11

50-letnia kobieta pojechała do Szanghaju, by znaleźć pracę. Zamiast tego spędziła prawie miesiąc w niewielkiej budce telefonicznej, gdzie żyła razem z psem. Wychodziła z niej rzadko i wydawało się, że nikt nie ma pojęcia o jej istnieniu. Było tak aż do momentu, gdy jedna z kobiet mieszkających w pobliżu zaczęła ją fotografować ze swojego okna, a zdjęcia publikować w mediach społecznościowych.

Z początkiem kwietnia władze Szanghaju wprowadziły tam kolejny lockdown i nakazały 26-milionowej populacji zostać w domach. Jak informuje "Vice", na krótko przed wydaniem tego rozporządzenia do miasta przyjechała 50-letnia kobieta. Miała zamiar znaleźć pracę, ale w wyniku obostrzeń fabryki i zakłady zostały tymczasowo zamknięte, a ona została bez grosza przy duszy. Nie było jej stać na wynajęcie jakiegoś lokum, w związku z tym razem z psem zamieszkała w budce telefonicznej. Żyła tam przez niemal miesiąc, a opuszczała ją tylko, gdy wyprowadzała na spacer zwierzaka lub gdy wietrzyła swój koc. Wydawało się, że nikt nie ma pojęcia o jej istnieniu. Aż do momentu gdy w mediach społecznościowych zaczęły się ukazywać jej zdjęcia. Robiła je inna kobieta, mieszkająca w budynku w pobliżu budki. Sprawa wywołała ogromne oburzenie, dokumentowanie życia 50-latki i publikowanie tych zdjęć na portalach społecznościowych wiele osób odebrało jako znęcanie się nad osobą bezdomną. Sprawa jednak zakończyła się jeszcze smutniej.

CZYTAJ TAKŻE: Ukradł auto, by uciekać przed wojną. Takiej reakcji właściciela się nie spodziewał!

dr Paweł Grzesiowski: Piąta fala nie będzie ostatnią. Covid nigdy nie będzie grypą [Super Raport]

29 kwietnia o północy do budki przyszli ubrani w białe kombinezony policjanci i eksmitowali kobietę. Jej rzeczy wyrzucili na ulicę, a budkę zabezpieczyli taśmą. Ona sama zabrała swój dobytek, psa i w deszczu, na boso poszła szukać innego schronienia. W takiej sytuacji znalazło się mnóstwo robotników w Chinach. Jak podaje "Vice", ogromne nierówności społeczne, słaba ochrona pracownicza i brutalne przepisy pandemiczne sprawiły, że liczba osób bez pracy i dachu nad głową stale się tam zwiększa. 

CZYTAJ TAKŻE: Ukraina o skandalicznych słowach papieża Franciszka. Szef MSZ nie miał litości!

Sonda
Czy zdarza wam się pomagać osobom bezdomnym?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki