Przypomniała sobie, że Polański ją zgwałcił

2017-10-05 4:00

Przez 45 lat nie puściła pary z ust. Dopiero teraz bohaterka erotycznych filmów Renate Langer (61 l.) wyznała, że w młodości padła ofiarą Romana Polańskiego (84 l.). Reżyser miał ją zgwałcić, gdy miała 15 lat.

Dlaczego milczała tak długo? Na łamach dziennika "New York Times" wyjaśnia, że nie chciała martwić rodziców! - Mama dostałaby zawału - argumentuje. Czyżby rodzice aktorki nie mieli też pojęcia, że ich córka rozbierała się do rosołu w erotycznych produkcjach? Z relacji kobiety wynika, że poznała Polańskiego w roku 1972, w jego domu, w szwajcarskiej miejscowosci Gstaad, gdzie reżyser miał jej zaproponować rolę w filmie, ale jak przyszło do konkretów, to najpierw obsadził ją w sypialni. Teraz aktorka powiadomiła o zajściach szwajcarską policję, która będzie analizować, czy można wszcząć postępowanie w wypadku przestępstwa popełnionego 45 lat temu.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki