Putin straszy bronią atomową. Czy faktycznie jest czego się bać?

2014-03-26 14:08

W głowice nuklearne wyposaża się rakiety. Można je przewieźć na specjalnych autach, nakierować na dany cel i uruchomić jednym przyciskiem. Taki pocisk rakietowy może pokonać nawet pół tysiąca kilometrów. Jak dotrze do celu, to eksploduje, siejąc spustoszenie w obrębie nawet kilkudziesięciu kilometrów.

W pierwszej kolejności odczuwa się wstrząs, następnie widzi błysk, kulę ognia, grzyb atomowy (wysoką nawet na kilka kilometrów chmurę), czuje silny gorący podmuch. Budynki się rozpadają, drzewa łamią, a ludzie nawet ….wyparowują. Osoby, którym cudem uda się przetrwać wybuch, skazani są na chorobę popromienną i inne poważne schorzenia (np. nowotwory kości, tarczycy, skóry) prowadzące do rychłej śmierci.

Po wybuchu obszar nim objęty jest skażony nawet przez wiele lat. A zmienność wiatru powoduje, że miejsca wystąpienia skażenia oraz jego intensywność są trudne do przewidzenia. Dlatego też obszar narażony na szkodliwe dla zdrowia i życie promieniowanie jest znacznie większy niż teren objęty niszczycielskim podmuchem.

Zobacz: Zasiłek dla niepełnosprawnego senatora 6000 zł! Zasiłki dla matki niepełnosprawnego dziecka 1159 zł! Gdzie sprawiedliwość?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki