Putin żartuje z nuklearnej apokalipsy! Ne mógł przestać chichotać

i

Autor: AP/Sergei Bobylev; Twitter/toxic relationship @GeneraltomS Putin żartuje z nuklearnej apokalipsy! Ne mógł przestać chichotać

Wojna na Ukrainie

Putin żartuje z nuklearnej apokalipsy! Nie mógł przestać chichotać. WIDEO

2022-11-04 8:10

To było jedno z najdziwniejszych wystąpień Władimira Putina! Rosyjski dyktator został zaproszony na doroczne posiedzenie klubu dyskusyjnego Wałdaj w Rosji. Prowadzący rozmowę odważył się zapytać wprost Putina o ewentualne użycie broni nuklearnej. Wtedy prezydent Rosji zaczął... żartować! Zobacz wideo z tego spotkania.

Zapytano Putina, czy będzie nuklearna apokalipsa. Dyktator zareagował chichotem i żartami!

Cały świat zastanawia się od miesięcy, czy mniej lub bardziej zakamuflowane groźby użycia broni nuklearnej przez Rosję zostaną spełnione. "To nie jest blef!" - przekonywał sam Władimir Putin podczas jednego ze swoich wystąpień. Groźby atomowej apokalipsy w sposób zupełnie już nie zawoalowany padały wielokrotnie w rosyjskiej telewizji reżimowej, gdzie propagandyści snuli na przykład szalone wizje zatapiania Wielkiej Brytanii przy pomocy nuklearnego tsunami. Co siedzi w głowie Putina? Wielu chciałoby to wiedzieć i móc osobiście z nim porozmawiać. Taką okazję mieli członkowie klubu dyskusyjnego Wałdaj w Rosji, który zrzesza osoby zajmujące się analizami politycznymi dotyczącymi spraw rosyjskich. Na doroczne posiedzenie zaproszono także prezydenta, a on pojawił się i zasiadł na scenie w fotelu obok prowadzącego. Prowadzący w pewnym momencie zebrał się na odwagę i zaczął pytać Putina o broń nuklearną. Przypomniał, że cztery lata wcześniej, także podczas posiedzenia klubu Wałdaj, Putin pozwolił sobie mówić w mocno żartobliwym tonie o ewentualnej wojnie atomowej.

"Zrobiłem to, żebyście trochę się pomartwili". Władimir Putin obrócił w żart pytanie o broń atomową

Prezydent powiedział wówczas, że co prawda Rosja nie zaatakowałaby atomem pierwsza, ale mogłaby takim atakiem odpowiedzieć. A że grozi to apokalipsą? No trudno, sugerował wtedy półżartem Putin: "Rosjanie jako ofiary agresji pójdą wszyscy do nieba, a oni po prostu zginą, nie mając czasu na pokutę". Tym razem także dyktatorowi zebrało się na żarty. "Ale nie spieszy nam się do nieba, prawda?" - pytał prowadzący panel dyskusyjny. Putin najpierw dłuższą chwilę milczał z poważną miną, na co prowadzący zareagował, mówiąc, że to milczenie jest niepokojące. Wtedy Putin odrzekł: "Zrobiłem to, żebyście trochę się pomartwili. Misja wypełniona" - po czym wybuchł niepohamowanym chichotem. Oby jego groźby atomowe były czynione na identycznej zasadzie...

Sonda
Czy znasz kogoś, kto popiera działania Putina?

QUIZ. Poniedziałkowy test z wiedzy ogólnej. Nasz podziw wzbudzi już 7/10

Pytanie 1 z 10
Czarna Hańcza to...
Piekło o rosyjskim ataku jądrowym: "Jeśli Putin podejmie taką decyzję, będzie ona ostatnia w jego życiu" [Express Biedrzyckiej]

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki