Queens goni Manhattan w opłatach za czynsz

Sal

2010-11-21 21:20

Większość z nas wie, że życie w Nowym Jorku ma swoją cenę. I że waha się ona oczywiście w zależności od tego, gdzie mieszkamy. Najwięcej za czynsz musimy w dalszym ciągu zapłacić na Manhattanie, ale kolejną dzielnicą, gdzie opłaty poszły mocno do góry jest licznie zamieszkany przez Polaków Queens. Trudno znaleźć tutaj lokal, za który zapłacimy średnio miesięcznie mniej niż 1000 dol. Tak wynika z danych zebranych w czasie ostatniego Spisu Powszechnego (Census 2010). – To, że Manhattan jest drogi już większość z nas wie od dawna.

Najnowsze z działu

Wojna na Ukrainie

Putin pokazał się na mszy! Widok jego twarzy może zdziwić. Co się stało?

"Chcieli wygrać wybory"

"Politycy kupowali ludzkie głowy do rytuałów". Wyznanie mordercy przeraża

Dyktator żąda seksu

Kim Dzong Un ma "pociąg rozkoszy". Seksowne konduktorki i przepych

Drakońskie przepisy

Konfiskata samochodu za nadmierną prędkość. Pierwszy Polak już stracił auto

Niepokojące wieści

PILNE. Wielki huk tuż pod Białym Domem! Jest ofiara śmiertelna, służby na miejscu

Niemniej ceny na Queensie zaczynają rosnąć bardzo szybko. Jest to miejsce, gdzie jest bezpiecznie, jest wiele dobrych szkół i dużo zieleni. Nic dziwnego, że przenoszą się tam zamożni ludzie z rodzinami, których stać na zapłacenie wyższych cen. Dlatego też czynsze zaczynają tam rosnąć – tłumaczyła w „Daily News” Alicia Schwartz, dyrektor portalu: www.howtorentyinnyc.com.

Na Manhattanie najdroższa jest część GreenwichVillage/Financial District. Tu za czynsz trzeba zapłacić średnio 2 tysiące dol., najtańszą częścią wyspy jest Harlem, gdzie miesięczna średnia opłata za 1-sypialniowe mieszkanie wynosi 650 dol.
Na Queensie takiego „cudu” nie znajdziemy. Podczas gdy średnie najwyższe ceny plasują się na granicy 1200-1400 dol. (Flushing/Whitestone i Bayside/Little Neck), to z kolei najniższe wynoszą 898 dol. (na Rockaways i 900 dol. na Jamaica).

Jak wynika z danych Census 2010 ceny wynajmu mieszkań na Brooklynie utrzymują się lekko poniżej średniej nowojorskiej. – Oczywiście zależy to od części Brooklynu. Ciągle można tu znaleźć mieszkania za ponad 2 tysiące – tłumaczy Alicia Schwartz. Najdrożej jest na Park Slope/Carroll Gardens (średnio 1200 dol.), najtaniej na Coney Island (700 dol.). Zaskakujące może wydawać się to, że z danych Census 2010 wynika, że w „polskiej części” Brooklynu (Greenpoint/Williamsburg) czynsz średni czynsz waha się na poziomie 850 dol.

Dzielnicą na najtańszymi czynszami pozostaje Bronks. Bez względu jednak na miejsce zamieszkania, wszyscy respondenci Spisu Powszechnego byli zgodni co do jednego: czynsz w mieście jest za wysoki.