Queens. Zginął w płomieniach

2013-10-21 20:56

Groźny pożar wybuchł w niedzielę po południu w jednym z domów znajdujących się na Queensie.

Mimo tego, że oficerowie FDNY niemal natychmiast przyjechali na miejsce zdarzenia, nie udało się uratować jednego z mieszkańców płonącego domu. Mężczyzna został dotkliwie poparzony i z ciężkimi ranami ratownicy medyczni starali się przewieźć go do szpitala. Niestety mężczyzna zmarł. Nie ujawniono personaliów ofiary. Jak informuje NBC News, w domu nie było zainstalowanego ani jednego czujnika przeciwpożarowego.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki