Ryzykując, ocalił życie innych

2018-04-24 2:00

To mogła być o wiele większa masakra. Policja z Nashville nie ma wątpliwości, że gdyby nie postawa Jamesa Shawa Jr., mężczyzny znajdującego się w Waffle House, gdzie wpadł uzbrojony nagi szaleniec i zaczął strzelać, liczba ofiar śmiertelnych byłaby dużo większa. Podczas gdy bohater zbierał pochwały, policji udało się ująć zbiegłego sprawcę masakry.

- To bohater. Nie można powiedzieć o nim inaczej. Ryzykując swoim życiem, był w stanie wyrwać broń napastnikowi - powiedział szef lokalnej policji Steve Anderson. Motywy strzelaniny, do jakiej doszło w niedzielę na przedmieściach Nashville, ciągle nie są znane. Śledczy twierdzą, że sprawca,Travis Reinking (29 l.), miał problemy psychiczne. Jak donosi "Daily News", zanim przeprowadził się z Illinois do Tennessee twierdził, że jest szpiegowany przez Taylor Swift.

Reinking pojawił się nagi w restauracji i otworzył ogień. Zabił cztery osoby, ranił kilka innych. Strzelałby dalej, ale Jamesowi Shawowi Jr. udało się wyrwać mu broń. Napastnik zbiegł. Zatrzymano go w poniedziałek po południu, ale od niedzieli  południe był poszukiwany. Policja zaapelowała o czujność i ostrożność. Tymczasem władze podały tożsamość ofiar: 23-letni Akilah DaSilva, 21-letnia DeEbony Groves, 20-letni Joe Perez, 29-letni Taurean C. Sanderlin.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki