Sprzątaczka zniszczyła dzieło sztuki, bo myślała, że to bałagn po zakrapianej imprezie

i

Autor: Twitter/BBC Breaking News

Sprzątaczka zniszczyła dzieło sztuki, bo myślała, że to bałagan po zakrapianej imprezie

2015-10-29 10:25

Najwyraźniej sprzątaczce ta instalacja nie przypadła do gustu, skoro postanowiła ją sprzątnąć. Dzieło sztuki zatytułowane "Gdzie pójdziemy tańczyć tej nocy?" miało zobrazować hedonizm i korupcję polityczną lat 80-tych. Fakt, instalacja przypomina nieco pozostałość po imprezie - confetti oraz wiele butelek po szampanie i winie. Na szczęście działo udąło się uratować.

Pewna włoska sprzątaczka wzorowo przyłożyła się do swoich obowiązków. Do tego stopnia, ze uprzątnęła dzieło sztuki z Muzeum Bo zen-Bolzano we Włoszech. Instalacja składała się głównie z porozrzucanych butelek po winie i szampanie, confetti i dwóch kolorowych luster. Także faktycznie mogła sprzątaczce skojarzyć się z pozostałościami po balandze, tym bardziej, że dzień wcześniej w budynku muzeum odbyła się impreza. Autorkami instalacji zatytułowanej "Gdzie pójdziemy tańczyć tej nocy?" są Goldschmied & Chiari. Swoim dziełem chciały nawiązać do hedonizmu i korupcji politycznej lat 80-tych. Na szczęście instalację udało się uratować, gdyż okazało się, ze nie opróżniono jeszcze koszów na śmieci. Elementy dzieła wróciły więc na swoje miejsce, a same artystki śmieją się z zaistniałej sytuacji. Również dyrekcja muzeum podeszła do tego zdarzenia z humorem.

Zobacz: Szokujące plotki w Hollywood! Pitt zdradza Angelinę z Sienną Miller?!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki