Nie wiadomo, z jakiej fermy uciekł stwór. Nikomu dotychczas nie udało się go złapać. Gdy jest widziany przez świadków, za każdym razem robi to samo - uparcie biegnie przed siebie, nie zważając na uliczny ruch. Ptaszysko widziano ostatnio w Tunbridge Wells.
Zobacz: Monitoring w łódzkim ZOO: Podglądaj igraszki tygrysów i sępów przez całą dobę!