Szok! Lekarka obcięła pacjentowi zdrową nogę. Makabryczna pomyłka w szpitalu

82-letni pacjent trafił do kliniki we Freistadt w maju tego roku. Z powodu wielu chorób obie nogi mężczyzny były niesprawne, jednak to lewa miała zostać obcięta na wysokości uda. Jak podaje serwis Nachrichten, tuż przed operacją oskarżona lekarka miała oznaczyć do zabiegu niewłaściwą kończynę. Wtedy nikt się nie zorientował, że zaszła pomyłka. Tragiczny błąd został odkryty dopiero dwa dni po operacji, gdy pacjent miał zmieniany opatrunek. Wówczas przeprowadzono jeszcze jeden zabieg, w czasie którego lekarze amputowali 82-latkowi właściwą nogę. Ostatecznie pacjent stracił obie kończyny. Lekarka, która doprowadziła do tej sytuacji, usłyszała już zarzuty. Jak poinformowała serwis prokurator Ulrike Breiteneder, kobietę oskarża się o "rażące zaniedbanie, skutkujące uszkodzeniem ciała w szczególnie niebezpiecznych okolicznościach".

Szefostwo austriackiej kliniki, w której doszło do makabrycznej pomyłki, przyznało się do popełnienia błędu lekarskiego. Jak podaje PAP, po tragicznych wydarzeniach szpital zaapelował także do swoich pracowników, by przeprowadzać bardzo szczegółowe kontrole bezpieczeństwa w czasie medycznych procedur. Lekarce, której rozprawę wyznaczono na 1 grudnia, grozi do dwóch lat pozbawienia wolności.

To nie był jedyny błąd lekarski, jaki został popełniony w ostatnim czasie w Austrii. Portal Nachrichten przypomina sytuację, do jakiej doszło w Szpitalu Uniwersyteckim Keplera w Linz, gdzie w wyniku pomyłki pacjentowi wycięto zdrową prostatę.