Manifestanci podpalili budynek ambasady, obrzucając go butelkami z koktajlami Mołotowa. Później wdarli się do środka i podpalili pomieszczenia placówki, podała agencja Isna z Iranu. Przybyli na miejsce policjanci wyprowadzili demonstrantów z ambasady. Hosejn Dżaber Ansari, minister spraw zagranicznych Iranu powiedział, że do kolejnych zamieszek nie powinno już dojść. Do egzekucji Al-Nimra doszło w Arabii Saudyjskiej w sobotę. Wraz z nim straconych zostało 47 osób skazanych za działalność terrorystyczną. Przeciw temu protestowali szyici na wschodnich terenach kraju. Manifestacje odbyły się też w Iranie, Bahrajnie. Al-Nimra był oskarżony o podżeganie do przemocy przeciw funkcjonariuszom policji i krytykowaniu panującej dynastii Saudów, zaś jego zwolennicy przekonywali, że to pokojowy opozycjonista, który walczył o więcej swobody dla mniejszości szyickiej w Arabii Saudyjskiej.
#Breaking #SaudiArabia embassy in Tehran set on fire by protesters against #SheikhNimr's execution. #Iran pic.twitter.com/QNASDW01zs
— Amin Khorami (@aminismyname) styczeń 2, 2016
Zobacz: W Sylwestra podpalono we Francji TYLKO (?) 804 samochody