Donald Trump pozwał BBC o zniesławienie. Chce odszkodowania w wysokości 10 miliardów dolarów
Donald Trump chce 10 miliardów dolarów od BBC za zniesławienie! Początkowo mówił o miliardzie, ostatecznie zdecydował się na żądanie dziesięciokrotnie wyższego odszkodowania. Prezydent Stanów Zjednoczonych złożył w sądzie federalnym w Miami na Florydzie pozew przeciwko sławnej brytyjskiej stacji telewizyjnej. Chodzi o program wyemitowany rok temu, zawierający zmontowane wypowiedzi Trumpa, które padły przed pamiętnym atakiem na Kapitol w 2021 roku. Jak stwierdza prawniczy zespół amerykańskiego przywódcy, sytuacja ta wyrządziła politykowi „ogromne szkody wizerunkowe i finansowe”. „Dawniej ciesząca się szacunkiem, a obecnie zhańbiona BBC zniesławiła prezydenta Trumpa, celowo, złośliwie i podstępnie przerabiając jego przemówienie w bezczelnej próbie ingerencji w wybory prezydenckie w 2024 roku” - argumentują adwokaci w oświadczeniu. O co dokładnie chodzi?
Zaczęło się od wyznań byłego pracownika BBC. Doradca Michael Prescott opowiedział o montażu przemówienia Trumpa
Zaczęło się odejścia z BBC Michaela Prescotta, który pełnił funkcję doradcy w komisji ds. wytycznych i standardów. Latem tego roku zrezygnował ze stanowiska, a potem opublikował 19-stronicowy tekst, w którym oskarżał byłego pracodawcę o nierzetelność dziennikarską i stronniczość. Znalazł się tam również fragment o Trumpie, a konkretnie o materiale wyemitowanym na krótko przed ostatnimi wyborami prezydenckimi w USA. Prescott powiedział, że w programie Panorama 28 października 2024 roku wyemitowano zmontowane fragmenty przemówienia Trumpa wygłoszonego tuż przed atakiem jego zwolenników na Kapitol. Choć skracanie wypowiedzi samo w sobie jest zwykłą praktyką, w tym wypadku według Prescotta doszło do manipulacji treścią. Bo mowę pocięto tak, by słowa Trumpa brzmiały jak zachęta do przemocy. Notatka Prescotta nie przeszła bez echa. Wręcz przeciwnie, doszło do lawiny dymisji w BBC. Dyrektor generalny BBC Tim Davie i dyrektor wykonawcza działu wiadomości Deborah Turness zrezygnowali ze swoich stanowisk, a przewodniczący BBC Samir Shah przeprosił za zaistniałą sytuację. „Przyjmujemy, że sposób, w jaki zredagowano przemówienie, rzeczywiście stwarzał wrażenie bezpośredniego wezwania do podjęcia gwałtownych działań” - powiedział.
Prawnicy Trumpa ogłosili, które słowa wycięto z przemówienia
Trump, odkąd dowiedział się o montażu, groził pozwem za zniesławienie. Oto fragment listu otwartego od prawników Trumpa: "BBC celowo starało się wprowadzić widzów w błąd, łącząc trzy oddzielne fragmenty przemówienia prezydenta Trumpa do zwolenników z 6 stycznia 2021 roku. W filmie dokumentalnym prezydent Trump mówi do zwolenników: „Pójdziemy do Kapitolu, a ja będę tam z wami i będziemy walczyć. Będziemy walczyć jak diabli, a jeśli nie będziecie walczyć jak diabli, nie będziecie mieli już kraju”. To zmanipulowane przedstawienie prezydenta Trumpa było fałszywe i zniesławiające, biorąc pod uwagę, że jego prawdziwe i pełne wypowiedzi brzmiały: „Idziemy na dół, a ja będę tam z wami, idziemy na dół, idziemy na dół z każdym z was, ale myślę, że tutaj, idziemy na dół do Kapitolu i będziemy kibicować naszym dzielnym senatorom, kongresmenom i kongresmenkom”. Co więcej, BBC wycięło słowa prezydenta Trumpa, które brzmiały: „Wiem, że wszyscy tutaj wkrótce przemaszerują do budynku Kapitolu, aby pokojowo i patriotycznie dać wyraz waszym głosom”. Zatem, jak stwierdzono w wewnętrznym memorandum informatora, fragment BBC złośliwie stworzył wrażenie, że prezydent Trump „[powiedział] rzeczy, [których] tak naprawdę nigdy nie powiedział”, montując nagranie z początku przemówienia z osobnym cytatem nagranym godzinę później".
6 stycznia 2021 roku tłum zwolenników Donalda Trumpa przypuścił szturm na siedzibę Kongresu, demolując biura i krzycząc, że wybory prezydenckie zostały sfałszowane i że tak naprawdę wygrał je Trump, a nie Joe Biden. Sam Trump wielokrotnie głosił takie tezy o wyborach, nazywając je "skradzionymi". Podczas ataku na Kapitol zginęło 5 osób, 138 policjantów zostało rannych. Kilkaset osób usłyszało wyroki.