RPA: Ugotowali dziecko żywcem

2012-07-28 4:00

Na oczach dziecka skatowali ojca, matkę zgwałcili, po czym zastrzelili ich oboje. Płaczącego 12-latka wrzucili do wypełnionej wrzątkiem wanny, by jednocześnie gotował się i topił.

Patrick Petrus Radebe (24 l.) był ogrodnikiem w domu państwa Viana w Johannesburgu w Republice Południowej Afryki. Przycinając krzewy, patrzył na znienawidzoną portugalską rodzinę. Pewnego dnia stwierdził, że najlepiej byłoby ich wszystkich pozabijać, a potem okraść. W tym celu dogadał się ze służącym Vianów, Sipho Mbele (21 l.). Dołączył do nich ich wspólny znajomy David Motaung (20 l.). Pierwszy zaatakował Radebe. Ojciec, Tony Viana (†53 l.), został skatowany kijem golfowym. W tym czasie Mbele gwałcił jego żonę Geraldine (†42 l.). Potem zastrzelili oboje i rzucili się na 12-letniego Amaro, syna Portugalczyków. Związali mu ręce i nogi, wrzucili chłopca do wanny z gotującą się wodą. Patolodzy wciąż nie mogą ustalić, czy dziecko ugotowało się, czy raczej utopiło. Mordercy okradli dom i uciekli. Przed sądem bestie tylko szydzą z cierpienia ofiar. Wyrok zapadnie 6 września.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki