Ukradła butelkę wina, by trafić do ukochanego... za kraty

2014-08-19 21:43

Co to znaczy miłość… Mieszkanka Teksasu tak bardzo chciała być ze swoim przebywającym w areszcie ukochanym, że sama popełniła przestępstwo i błagała policjantów, by ją aresztowali – donosi Associated Press.

Z raportu policyjnego wynika, że Alicia Walicke (trzeba przyznać, że dość swojsko brzmiące nazwisko), pojechała do sklepu na stację benzynową w Cedar Park, zabrała z półki butelkę wina za 3.99 dol. i nie płacąc wyszła. Kiedy na miejsce przyjechała wezwana przez sprzedawcę policja, Walicke siedziała pod sklepem i piła z butelki. Na widok stróżów prawa, zaczęła do nich wykrzykiwać, by ją aresztowali i zabrali do jej chłopaka, który trafił za kratki kilka godzin wcześniej. Długo prosić nie musiała... Kobieta usłyszała już zarzuty.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki