Ukraina. W Kijowie chcą stanu wojennego! [ZDJĘCIA]

2014-06-29 17:45

Sytuacja na Ukrainie znowu się zaogniła. 29 czerwca, w pobliżu administracji Petra Poroszenki, odbyła się manifestacja, zorganizowana przez członków ochotniczych batalionów obrony terytorialnej "Donbas" i "Ajdar", przedstawicieli Majdanu i mieszkańców Kijowa. Demonstranci domagali się od prezydenta wprowadzenia stanu wojennego.

Manifestacja w Kijowie

- W imieniu narodu Ukrainy (...) zwracamy się do pana z żądaniem przerwania rozejmu, wprowadzenia stanu wojennego, wydania odpowiedniej ilości broni ochotniczym batalionom i zezwolenia im na podejmowanie działań w celu zniszczenia terrorystów - brzmiało oświadczenie przyjęte na wiecu.

Żądania Ukraińców

Żądania demonstrantow odnosiły się również do przedwyborczych zobowiązań Poroszenki, dotyczących zabezpieczenia socjalnego i ubezpieczenia na życie uczestników operacji antyterrorystycznej przeciw separatystom na wschodzie kraju. Zebrani domagali się także, by prezydent zwrócił się do państw Unii Europejskiej z prośbą o wprowadzenie kolejnego etapu sankcji wobec Rosji - infomuje Gazeta.pl.

Zobacz: Ukraina ocieka krwią. Separatyści zestrzelili samolot wojskowy. Prezydent Poroszenko ogłosił żałobę narodową

Według informacji podanych przez agencję Interfax-Ukraina, część uczestników demonstracji miała twarze zakryte kominiarkami. Semen Semenczenko - dowódca batalionu "Donbas" - tłumaczył, że jest to konieczne z uwagi na bezpieczeństwo manifestantów i ich rodzin. Uczestnicy wiecu przekazali swoje żądania Petro Poroszence poprzez wiceszefa administracji prezydenta - Hennadija Zubkę.

ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki