Czy podczas wakacji 2020 w Grecji znów rozpęta się piekło? Tego obawiają się tamtejsze władze. Zaczął się właśnie sezon na wielkie pożary lasów. Ogień zbliża się do Aten. Konieczna była ewakuacja 400 dzieci z obozu wakacyjnego pod Koryntem na południu kraju po tym, jak strażacy mieli problem z opanowaniem pożaru roznoszonego błyskawicznie przez silny wiatr.
Czy to dopiero początek dramatu? Oby tak się nie stało, jednak wszyscy pamiętamy tragedię sprzed zaledwie dwóch lat. Wtedy pożary lasów dotarły do położonej zaledwie 30 kilometrów od Aten miejscowości turystycznej Mati. Płomienie odcięły drogę ucieczki dziesiątkom ludzi. Setka osób zginęła płonąc żywcem w domach i samochodach. Wśród ofiar znalazło się wówczas dwoje Polaków.