Waszyngton DC. Wojskowi ciągle na gazie

2012-09-18 21:58

Nadużywanie alkoholu w amerykańskiej armii staje się coraz powszechniejsze. Żołnierze robią to dla zabawy, dla odstresowania się i dla towarzystwa.

Zjawisko określono już jako „kryzys zdrowotny w armii”. Raport Pentagonu pokazuje, że alkoholizm w wojsku narasta. Regularnie pije co piąty wojskowy pozostający w aktywnej służbie. Przez regularne picie uważa się spożywanie alkoholu każdego dnia. Połowa wojskowych upija się od czasu do czasu poprzez uczestniczenie w spotkaniach towarzyskich.  Każdy wypija wtedy przeciętnie co najmniej pięć drinków.

Armia amerykańska dostrzega problem i zaczyna aktywnie z nim walczyć. To, że żołnierze są narażeni na stres i starają się go rozładować wiadomo od dawna. Podczas Wojny Secesyjnej stosowano opium jako środek przeciwbólowy. Uzależnienie od opium określano wtedy mianem „żołnierskiej choroby”.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki