Milion euro – tyle pieniędzy co roku wyławia się z rzymskiej Fontanny di Trevi. Tysiące turystów, każdego dnia podziwiających sławny zabytek, tradycyjnie wrzucają do wody monety na szczęście. Co potem dzieje się z taką fortuną? Cóż, część pod osłoną nocy kradną złodzieje, a pozostała, wymieniona wyżej kwota od paru lat trafiała do Caritasu. Podobno na biednych – ale przecież jesienią zeszłego roku dwóch włoskich dziennikarzy ujawniło w książkach, w jaki sposób funduszy charytatywnych Watykanu opłaca się remonty biskupich apartamentów.
ZOBACZ TEŻ: Skandal w KOŚCIELE! Watykańscy hierarchowie budowali pałace za PIENIĄDZE DLA BIEDNYCH!
Nic dziwnego, że mniej więcej wtedy zarząd miasta podjął uchwałę czyniącą monety jego wyłączną własnością. Umowa z Caritasem niebawem wygaśnie, a jego z kolei zarządcy już apelują, by Rzym nie zabierał im źródła dochodów. Czy skończy się na bitwie urzędników w fontannie?!
Podcasty
Playlisty tematyczne
