Wyrzuciła dziecko przez okno samochodu, a na zakaz zbliżania się do malucha odpowiedziała: "Ok, i tak muszę odpocząć"

2015-03-10 15:15

Trudno sobie wyobrazić, że matka może zachować się w tak okrutny sposób względem swojego dziecka. Monique Miller z North Miami Beach, gdy usłyszała sądowy zakaz zbliżania się do malucha, rzuciła z obojętnością: "Ok, i tak muszę odpocząć".

Policja próbowała zatrzymać do rutynowej kontroli jadącą samochodem 34-latkę. Kobieta jednak nie reagowała na polecenia mundurowych, a kiedy tym w końcu udało się ją zatrzymać, wyrzuciła przez okno swoje maleńkie dziecko. Malucha cudem uratował policjant, który podbiegł do auta. Miller wpadła w szał i zaczęła krzyczeć na policjantów. Jakby tego było mało, kopnęła w drzwi policyjnego auta tak mocno, że uderzyła nimi w głowę jednego ze stróżów prawa.

Zobacz: Rozwścieczony ojciec pobił NA ŚMIERĆ pedofila, który chciał ZGWAŁCIĆ jego córkę! [DRASTYCZNE WIDEO]

Wyrodna matka została aresztowana. Usłyszała zarzut zaniedbania dziecka oraz naruszenia nietykalności cielesnej policjanta na służbie - czytamy na dailymail.co.uk. Gdy sąd wydał jej zakaz zbliżania sie do dziecka, Miller odpowiedziała niewzruszenie: "Ok, i tak muszę odpocząć". Przestępczyni trafiła do aresztu i - co chyba nie powinno dziwić - dostała nakaz zażywania odpowiednich leków.

Zapisz się: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki