Za mało ważnych podpisów w sprawie Pomnika Katyńskiego, ale walka trwa

2018-07-25 0:07

Petycja w sprawie utrzymania Pomnika Katyńskiego w miejscu, gdzie się znajduje, czyli na Exchange Place w Jersey City, została odrzucona. Ale to nie oznacza, że Polonia się poddaje. Wręcz przeciwnie. Komitet obrońców pomnika z mecenasem Sławomirem Plattą (43 l.) na czele będzie dalej zbierać podpisy.

Pomnik Katyński, NJ, Polonia, New Jersey

i

Autor: Archiwum serwisu

W poniedziałek po południu City Clerk Robert Byrn, miejski urzędnik odpowiedzialny za weryfikację podpisów pod petycjami, stwierdził, że pod wnioskiem o cofnięcie decyzji rady miasta Jersey City o przesunięciu pomnika z Exchange Place na York Street znalazło się zbyt mało ważnych podpisów. Aby taka petycja była przyjęta i dała m.in. zielone światło do zorganizowania referendum, musi pod nią być złożonych 6714 ważnych podpisów. Trzeciego lipca mecenas Platta wraz z członkami komitetu obrony pomnika złożył w ratuszu w Jersey City o wiele więcej podpisów. Niemniej Robert Byrn stwierdził w poniedziałek, że tylko 3833 było ważnych. Obrońcy pomnika nie poddają się jednak. Mają jeszcze czas na dozbieranie podpisów. Muszą się z tym wyrobić do 2 sierpnia. Zdecydowana część Polonii nie chce pozwolić na to, by Pomnik Katyński został przesunięty w inne miejsce, nawet o kilka metrów.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki