Finlandia i Estonia: Rosja i Białoruś zakłócają sygnał GPS w Zatoce Fińskiej, zagraża to bezpieczeństwu statków
Finlandia i Estonia wydały ostrzeżenie nawigacyjne dla Zatoki Fińskiej w związku z narastającym problemem zakłóceń w systemach nawigacji satelitarnej, w tym w powszechnie stosowanym GPS. Problem wpływa na bezpieczeństwo żeglugi – głosi oświadczenie Estońskiej Agencji Transportu. Wspomniane kraje i 12 innych państw Unii Europejskiej wystosowało do władz w Brukseli wezwanie do podjęcia kroków wobec tych wydarzeń, oskarżając jednocześnie Rosję i Białoruś o bycie źródłem problemu. Zakłócenia GPS na Bałtyku „nie są przypadkowymi incydentami, ale systematycznym, celowym działaniem Rosji i Białorusi” - uważają przedstawiciele Finlandii i Estonii. Kłopoty z GPS powodują trudności nie tylko w przypadku statków, ale też samolotów, dronów, a nawet... traktorów. W ostatnich dniach poziom zakłóceń GPS w rejonie Zatoki Fińskiej jest określany jako „wysoki”.
Znacznie wzrosła liczba przypadków zakłóceń GPS na Morzu Bałtyckim. Najgorzej tam, gdzie blisko Rosja
Od początku roku do końca maja fińskie służby graniczne i transportu morskiego odnotowały aż 84 przypadki zakłóceń sygnału GPS na wodach morskich – trzykrotnie więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku, kiedy to zanotowano 27 takich incydentów. Głównym ogniskiem problemu pozostaje wschodnia część Zatoki Fińskiej, obszar leżący w bezpośrednim sąsiedztwie rosyjskiej granicy. W związku z rosnącym ryzykiem fińskie organy zaapelowały do załóg jednostek pływających po Zatoce Fińskiej o gotowość do działania w warunkach braku sygnału GPS. „Mapa i kompas to niezawodny zestaw, jeśli ma się wiedzę, jak z tego korzystać” – podkreślił Mikko Hirvi, szef departamentu bezpieczeństwa morskiego fińskiej straży granicznej. Tradycyjne metody, niegdyś oczywiste, dziś znów wracają na pierwszy plan.
Według gen. Jarmo Lindberga, byłego dowódcy fińskich sił zbrojnych, to Rosja celowo zakłóca sygnał GPS
Problem nie ogranicza się wyłącznie do żeglugi. Fińska Agencja Transportu i Komunikacji już wcześniej alarmowała, że liczba zakłóceń GPS w przestrzeni powietrznej w 2025 roku wzrosła kilkukrotnie w porównaniu do lat poprzednich. Tymczasem Rosja posiada również własny system nawigacyjny – Glonass – przez co sama nie odczuwa kłopotów z zakłóceniami. W ocenie gen. Jarmo Lindberga, byłego dowódcy fińskich sił zbrojnych i obecnego posła, to Rosja celowo zakłóca sygnał GPS w rejonie Finlandii, by przeciwdziałać ewentualnym atakom ukraińskich dronów na strategiczne cele po rosyjskiej stronie granicy.
