Tuż przed Wigilią Daniel Martyniuk znów uderza we własne dziecko. I w rodziców. Jakie będą święta?

2025-12-22 19:41

Święta 2025 za pasem, a Daniel Martyniuj na dwa dni przed Wigilią nie uspokoił się. I może nie warto byłoby o tym pisać, gdyby nie fakt, że syna króla disco polo znów uderza we własne dziecko i rodziców. Czy dotrze do domu Martyniuków i przy świątecnym stole zapanuje spokój, wybaczenie i zgoda? Na razie Daniel Martyniuk zdaje relacje z hiszpańskich klubów i nie widać go w drodze do Białegostoku. Ale może tak sobie "umila" lot do Polski w sieci?

Zachowanie 36-letniego Daniela Martyniuka jest coraz większym zmartwieniem dla rodziny. Nie od dziś wiadomo, że syn Zenka i Danuty ma problem z używkami z powodu ich nadużywania narobił już w życiu wielkich problemów. Młody Martyniuk miał problemy z prawem, kilka miesięcy temu z jego powodu linie lotnicze musiały lądować, a on sam został wyprowadzony z pokładu w kajdankach. Te słynne sceny obiegły wszystkie media. Potem zapanował spokój, bo Daniel zjawił się na chrzcinach syna Floriana, po których zachowywał się bez zarzutu. Aż do czasu, kiedy wrócił do Hiszpanii. I wtedy zaczęło się na dobre. 

Daniel Martyniuk znów atakuje dziecko

Daniel Martyniuk, siedząc przy ekranie komputera, telefonu zaczął odkrywać "spisek". Dużo opowiadał o tym, jak jego rodzice i żona Faustyna "spiskują" przeciw niemu chcąc go zamknąć w klinice odwykowej. On sam jednak nie ma zamiaru takiej terapii się poddać i nie widzi powodu, aby to zrobić. Kiedy jednak młody Martyniuk uderzył we własne dziecko zrobiło się naprawdę nieprzyjemnie

W niedawnym wywiadzie Danuta Martyniuk wyraziła nadzieję, że jej syn wróci do domu na Święta, bo bardzo je lubi. Faustyna i maleńki Florian kupili już choinkę i wszyscy zachowują się normalnie, szykując rodzinne Boże Narodzenie. Tymczasem osamotniony Daniel w Hiszpanii znów wkroczył w mroczne klimaty. Na jego profilu na Instagramie  pojawiła się nowa rolka, pełna ostrej muzyki, klubowych klimatów z mocnym światłem stroboskopowym. Rzecz do pominięcia, gdyby nie to, że Daniel znów zaatakował swoje własne dziecko. Po raz kolejny dostało się też rodzicom.

Przez jeden mój błąd! Moja rodzina walczy przez zas***ną chciwą Ewelinkę i jej rodzinkę. Zrób badania publicznie i udowodnij czyja ona jest

- wyrzucił z siebie Daniel Martyniuk.

Kto normalny po rozwodzie brata się z ludźmi, których się nie zna? Tylko Zenon i Danuta. "Moda na sukces" przy tym wymięka. 

Na koniec syn gwiazdora dodał coś o tym, że "marnie skończycie, bo kto pod kim dołki kopie"... 

Czy Daniel Martyniuk w święta 2025 roku oprzytomnieje i zrozumie, co robi swojej rodzinie? 

Zobacz także: Kobiety życia Michała Urbaniaka. Cztery małżeństwa, burzliwe romanse i jedna miłość aż do końca

Super Express Google News
Sonda
Co sądzisz o sytuacji Daniela Martyniuka?
Daniel Martyniuk urządził awanturę w samolocie

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki