Zakupy z niemiłą niespodzianką w ZARA Sukienka z wszytą... myszą 

2016-11-18 1:00

Myślała, że trafiła się jej super okazja w ZARA... 24-letnia Cailey Fiesel z Manhattanu pozwała znaną sieć sklepów odzieżowych po tym jak okazało się, że w sukience jaką kupiła znalazła wszytą mysz.

Jak wynika z pozwu złożonego w Manhattan Supreme Court, na początku wszystko zdawało się być w porządku. Ale tylko do czasu, kiedy sukienka wisiała na wieszaku, bo kiedy Cailey Fiesel założyła ją do pracy zaczęła czuć dziwny zapach, który stawał się coraz bardziej uciążliwy. Gdziekolwiek nie poszła, czuła go wokół i to coraz intensywniej. W pewnym momencie, siedząc za biurkiem w pracy zauważyła coś dziwnego w dolnym wykończeniu sukienki. Zaczęła to dotykać. Najpierw pomyślała, że to zabezpieczenie sklepowe, ale szybko okazało się, że jest zupełnie inaczej. Bo kiedy dalej dotykała sukienki, z wykończeniowego podłożenia wypadła łapa myszy. Młoda kobieta, która panicznie boi się wszelkich gryzoni, dostała ataku paniki. Z krzykiem uciekła do łazienki gdzie zrzuciła z siebie sukienkę. Cailey Fiesel domaga się rekompensaty za stres i traumę oraz zwrotu kosztów jakie poniosła na leczenia rozległej wysypki jakiej dostała na nodze, która – jak stwierdził lekarz – została spowodowano kontaktem ze zdechłą myszą.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki