ZAMIESZKI W LONDYNIE: Płoną budynki i autobusy, policja interweniuje helikopterem

2011-08-08 22:51

Zamieszek w Londynie ciąg dalszy. Po weekendowych starciach młodzieży z policją w poniedziałek około godz. 16.20 znów na ulicach stolicy Anglii zawrzało.

Według relacji BBC płoną budynki w Hackney, gdzie policja usiłuje spacyfikować tłumy młodych ludzi.

Zdaniem brytyjskich mediów sytuacja jest bardzo napięta. Na ulicach widać płonące śmietniki i uzbrojonych mężczyzn z prętami w rękach.

Prawdopodobną przyczyną nagłego wybuchu zamieszek było zatrzymanie czarnoskórego mężczyzny, którzy rzekomo był odpowiedzialny za wywoałanie weekendowych starć w Tottenham.

Burmistrz Londynu Boris Johnson przerwał swój urlop i wraca do miasta załagodzić sytuację. Do kraju z wakacji jedzie już też premier David Cameron.

Kilka godzin po wybuchu zamieszek w Londynie zaczęły się również starcia z policją w Birmingham.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki