Zamknął synka w aucie i poszedł sobie do fryzjera. Chłopczyk nie przeżył

2016-06-14 2:00

To straszne można być bezmyślnym i nieodpowiedzialnym! Policja w Des Moines w Iowa aresztowała mężczyznę, który w pozostawił maleńkie dziecko zamknięte w samochodzie przy ponad 30-stopniowym upale! Pozostawiony na kilka godzin chłopczyk zmarł z przegrzania i odwodnienia.

Lance Williams Sr. miał opiekować się swoim maleńkim synkiem. Ale najwyraźniej dobro dziecka wcale nie było dla niego najważniejsze. Zamiast odwołać i przełożyć zaplanowaną wizytę u fryzjera z uwagi, że nie ma z kim pozostawić synka w domu, zabrał go ze sobą. Nie wziął go jednak ze sobą, zostawił samego zamkniętego w samochodzie. Według ustaleń policji Williams Sr. zniknął na kilka godzin. Przypadkowi przechodnie zauważyli dziecko i natychmiast wezwali policję. Niestety było już za późno. Dziecko zmarło z wycieńczenia. Bezmyślny ojciec usłyszał zarzuty.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki