ZASTRZELIŁ pięcioro dzieci i ranił ukochaną! Wielka strzelanina w USA

Name: Poszukiwany strzelał na Targówku. W akcji antyterroryści
Uploaded: 2021-02-01T09:02:10+00:00
Description: Poszukiwany strzelał na Targówku. W akcji antyterroryści

zw

2021-02-03 12:05

Rodzinna tragedia w Oklahomie! 25-letni mężczyzna wystrzelał całą swoją rodzinę podczas awantury. Zginęło pięcioro dzieci w wieku od dwóch do dziewięciu lat, ich matka leży w szpitalu w stanie krytycznym. Sprawcę zatrzymała policja po krótkim pościgu. Był wcześniej karany za napady z bronią w ręku.

Najnowsze z działu

Nie jesteśmy sami?

Urzędnik Pentagonu widział ogromne UFO! "Wielkości połowy boiska"

Skandal w liceum

Nauczycielki proponowały orgię uczniom! Odkryto szokujące wiadomości

Tragiczne odkrycie

Zaginione dziecko nie żyje! 9-letnia Waleria zamordowana w lesie

Wojna na Ukrainie

Tajny plan Putina ujawniony? Jest oficjalne ostrzeżenie władz

Rodzina królewska

Księżna Kate WRÓCIŁA! Pokazała się publicznie z dziećmi. Komentarze wyciskają łzy z oczu

Krwawa jatka w Oklahomie! We wtorek w jednym z domów w Muskogee rozpętało się prawdziwe piekło. Jarron Pridgeon (25 l.) chwycił broń i wystrzelał swoją rodzinę. Przeżyła tylko partnerka mężczyzny, Brittany Anderson. Kobieta jest jednak w stanie krytycznym i walczy o życie w szpitalu. Zginęło pięcioro małych dzieci, ojcem niektórych z nich był sam sprawca.

NIE PRZEGAP: Nauczycielka uprawiała SEKS z 15-latkiem! Jej mąż zaskoczył wszystkich na sali sądowej

??MUSKOGEE TRAGEDY: Family members tell @kfor Brittany Anderson's 5 young children were all shot and killed this morning inside their Muskogee home. Jalaiya (2), Jaidus(3), Harmony(5), Nevaeh(6), and Quedynce (9.) Another man was murdered, according to police. @NBCNews pic.twitter.com/d5menidRSW— Peyton Yager (@peytonyager) February 2, 2021

Ofiary to Jalaiya (+2 l.), Jaidus (+3 l.), Harmony (+5 l.), Nevaeh (+6 l.) i Quedynce (+9 l.). Kiedy sąsiedzi usłyszeli krzyki i odgłosy strzelaniny, wezwali policję. Funkcjonariusze zastali 25-latka trzymającego jeszcze broń w ręku. Jeden z nich oddał w jego kierunku strzał, ale chybił. Mężczyzna próbował uciekać, został jednak szybko złapany. Nie wiadomo, jaki był motyw zbrodni, ale najprawdopodobniej chodziło o awanturę rodzinną. Jak się okazało, Jarron Pridgeon był już wcześniej karany za napady z bronią w ręku i groźby karalne.